wtorek, 21 marca 2023

"Gorath. Uderz pierwszy" Janusz Stankiewicz - recenzja

 


Gorath. Uderz pierwszy to książka fantasy autorstwa Janusza Stankiewicza. Tytułowy bohater to awanturniczy półork, który trafia w ręce władz i otrzymuje propozycję z rodzaju tych nie do odrzucenia. Jego zadanie ma polegać na dostaniu się w szeregi organizacji płatnych zabójców noszącej nazwę Nocne Cienie. Ma uzyskać wszystkie najważniejsze informacje na ich temat, dzięki czemu może wykupić sobie wolność. Musi przekonać Cienie, że jest jednym z nich, co zmusi go do robienia rzeczy, które będą ciążyć na jego duszy.

Akcja rozpoczyna się już od pierwszych stron książki. Całość poprowadzona jest bardzo dynamicznie. Nie ma niepotrzebnych dłużyzn, rozwlekłych opisów, a dialogów jest wiele, dzięki czemu całą historię czyta się naprawdę szybko. Mimo braku długich opisów przestawionego świata, można naprawdę dobrze wyobrazić sobie otoczenie, w którym znajdują się bohaterowie. Sama kreacja tego uniwersum zachwyciła mnie ze względu na to,  że ludzie nie są rasą dominującą jak często się to zdarza w seriach fantasy czy science fiction. Tutaj dominuje rasa orków, co uważam za naprawdę świetny pomysł. Mamy oczywiście rozpisany obraz społeczeństwa oraz zawiłości polityczne. Bohaterowie są interesujący i wielkim plusem jest to, że są to tzw. typy spod ciemnej gwiazdy, a nie jak to zwykle bywa krystalicznie moralni herosi. Wiąże się to oczywiście z tym, że nieraz będziemy świadkami naprawdę mocnych scen. Ciekawym smaczkiem są tytuły rozdziałów, które obecnie dosyć rzadko pojawiają się w książkach.    

Tytuł ten jest pierwszym tomem trylogii i nie mogę się doczekać kolejnych części tej historii. Ogromnie polecam osobom, które poszukują książki fantasy z klasycznymi motywami, ale z dużym powiewem świeżości i nietypowym podejściem do tematu.  


Współpraca barterowa z wydawnictwem Wydawnictwo Alegoria

niedziela, 19 marca 2023

"Opuszczone miasto" Erin Hunter - recenzja


Opuszczone miasto to pierwszy tom cyklu Sfora autorstwa Erin Hunter. Cała historia poprowadzona jest oczami psów. Głównym bohaterem jest mieszaniec imieniem Fuks, który stara się przetrwać, przemierzając świat po tajemniczej katastrofie. Zawsze był „samotnym wilkiem”, dlatego nie przyłącza się do  żadnej ze sfor, mimo że dla wielu psów są one szansą na przetrwanie. Obecna rzeczywistość Fuksa składa się z walki o przeżycie w świecie, w którym brakuje jedzenia, woda jest zatruta, a na każdym rogu czyha niebezpieczeństwo. Na szczęście odnajduje grupę podobnych mu psów, a ku jemu zaskoczeniu również swoją siostrę Bellę. Nie odpowiada mu ten fakt, ale będzie musiał od tej pory polegać na innych.

Sama koncepcja umiejscowienia akcji w postapokaliptycznym świecie i poprowadzenie fabuły z perspektywy zwierząt jest genialnym pomysłem. Tak jak w innych seriach Erin Hunter zwierzęta wytwarzają pewien rodzaj kultury przypominającej ludzką, ale wciąż charakteryzują się typowymi dla nich cechami. Nazywają np. różne rzeczy (głównie te stworzone przez człowieka) w zrozumiały dla siebie sposób. Pokazane są również relacje i różnice między poszczególnymi psami. Widzimy punkt widzenia psów, które były domowymi pupilami i tych dzikich. Między psami istnieje oczywiście określona hierarchia, ale możemy też zobaczyć jak osobiście poszczególne zwierzęta oceniają swoich współtowarzyszy.

Fuks jest świetnym głównym bohaterem. To rodzaj samotnika, który zmaga się z faktem, że dla przetrwania będzie musiał porzucić swój dotychczasowy styl życia. Ze względu na jego wewnętrzne dylematy możemy się z nim utożsamić, mimo tego, że jest oczywiście psem.

Historie i dramatyczne wydarzenia, które spotykają bohaterów niezwykle angażują. Szczególnie, że mamy przedstawionych wiele scen niemalże sensacyjnych np. walk z innymi zwierzętami.

Ogromnie polecam miłośnikom zwierząt, a w szczególności psów, rozpoczęcie przygody z tą serią! 

 

Współpraca barterowa z wydawnictwem Nowa Baśń 


 

Targi Książki w Katowicach 2024

  BOOK HAUL NA KANALE