"Bambusowe Królestwo. Rzeka sekretów" Erin Hunter - recenzja

 

Rzeka sekretów to drugi tom serii Bambusowe królestwo autorstwa Erin Hunter. Przedstawiona historia skupia się na losach zwierząt zamieszkujących tytułowe królestwo. Głównymi bohaterami są pandy wielkie, ale pojawią się również pantery śnieżne czy pandki rude. Wydarzenia drugiego tomu są bezpośrednio związane z treścią poprzedniej części „Ocaleni z potopu”, dlatego najlepiej czytać je chronologicznie.  Można powiedzieć, że na pierwszy plan wychodzą wszelkie tajemnice rodzinne naszych bohaterów. Pewne rzeczy zostają wyjaśnione, ale wciąż mamy wiele do odkrycia. Trzy pandy — Ulewa, Duch i Łodyga dopiero co poznały prawdę o swoich rodzinach. Przystosowanie się do życia pand sprawia Duchowi ogromną trudność, dlatego coraz większych wpływ ma na niego Zachód, zwany Smoczym Mówcą.

Świat „Bambusowego królestwa” jest przedstawiony w naprawdę piękny sposób. Mamy wrażenie, że jesteśmy odcięci od świata zewnętrznego i przenosimy się do tej krainy rządzącej się swoimi prawami. Jest ona inspirowana naturą, która znajduje się w pewnych obszarach kontynentu azjatyckiego.  

W tym tomie pojawiało się wyjątkowo dużo scen akcji, które wywoływały niepewność o los bohaterów. Sprawiały również, że można było naprawdę szybko pochłonąć całą treść książki.  

Moim ulubionym bohaterem jest zdecydowanie Duch, ponieważ jego historia jest trudna, niemalże tragiczna. Jak zawsze świetnie zostały ukazane relacje między postaciami i różnice, jakie wynikają z przedstawienia różnych gatunków. Jako że zwierzęta takie jak pandy nie różnią się zbytnio wyglądem, możemy skorzystać ze spisu bohaterów, który znajduje się na początku książki. Jest on bardzo pomocny w czasie lektury.  

Tak samo jak w poprzedniej części oraz w innych seriach Erin Hunter bardzo doceniam kreację społeczeństwa i życia duchowego stworzonego dla danej grupy zwierząt.

Jestem naprawdę zachwycona niezwykłym klimatem tej serii i nie mogę się doczekać kolejnych tomów!

Współpraca barterowa z wydawnictwem Nowa Baśń 

Recenzja poprzedniego tomu „Ocaleni z potopu” - https://www.youtube.com/watch?v=7wbwHLgtqvE&t=3s 

"Nemezis" Maciej Siembieda - recenzja

Nemezis autorstwa Macieja Siembiedy to kontynuacja powieści Katharsis. Jest to sensacja z elementami kryminału oraz thrillera. Tytuł ten charakteryzuje szczegółowe tło historyczne przeplatające się przez dużą część życia bohaterów. Wydarzenia z poprzedniej książki mają wpływ na fabułę, ale nie trzeba ich znać, by czerpać satysfakcję z lektury. Tym razem mamy do czynienia z historią braci Janoschek — Bruna i Herberta. Gdy Herbert ginie, Brunon przez długie lata planuje zemstę za jego śmierć.

Postacie, zarówno te główne jak i drugoplanowe, są szczegółowo rozpisane. Dzięki temu wydają się być niemal prawdziwymi osobami. Ważną częścią historii są rozbudowane relacje między postaciami. Są one kluczowe choćby dla motywacji głównego bohatera.

Akcję charakteryzuje duży dynamizm oraz wiele elementów sensacyjnych. Pojawiają się również liczne dialogi, co sprawia, że odbiera się treść jeszcze płynniej. Jeśli chodzi o opisy, to skupiają się głównie na realiach historycznych. Informacje są bardzo konkretne i przedstawiają tylko niezbędne fakty. Zemsta Brunona zajmuje mu całe dziesięciolecia, dlatego pojawi się wiele przeskoków w czasie. A samo zakończenie zaskakuje i obraca całą fabułę o 360 stopni.

Powieść jest przemyślana, precyzyjna, a zarazem niezwykle angażuje czytelnika. Styl autora prezentuje naprawdę wysoki poziom. Jeśli lubicie tytuły sensacyjne z bogatym tłem historyczny, to jak najbardziej polecam Wam Nemezis.

Współpraca barterowa z wydawnictwem Agora