poniedziałek, 8 listopada 2021

"Europejski raj" Alexa Lavenda - recenzja


    Bardzo dziękuję wydawnictwu Lipstick Books za możliwość przeczytania trzeciego tomu serii Kontynenty przyjemności.

    Europejski raj pozwala nam powrócić do historii romansu Patrycji oraz Maxa. Parę dzieliło wiele, między innymi status materialny, ale ich relacja rozwinęła się na tyleże postanawiają wieść swoje życie razem. W dodatku Patrycja przeszła długą drogę i nie jest już tą samą dziewczyną co kiedyś.

    Nawet jeśli ktoś nie czytał poprzednich tomów, to praktycznie wszystkie najważniejsze wątki są ponownie wspominane, więc rozpoczęcie przygody z cyklem, nawet od tego tomu, nie stanowi żadnego problemu.

    Swoją znajomość serii opieram na drugim tomie, który muszę powiedzieć… podobał mi się zdecydowanie bardziej od trzeciej części. Przede wszystkim, dlatego że były tam przedstawione pewne problemy i niepokoje, które pojawiały się w miarę równomiernie przez całą książkę. Tutaj natomiast tak niestety nie było. Jeśli już pojawiał się jakiś poważny dla bohaterów problem, to rozwiązywał się on w błyskawicznym tempie. Według mnie największy mankament tego tomu polegał na tym, że życie bohaterów było zbyt wyidealizowane. Poza tymi krótkimi chwilami „grozy” wszystko było idylliczne i przesłodzone. Nie powiem, niektóre sceny były naprawdę romantyczne i urocze, ale czytanie całej książki o bohaterach którzy wiodą perfekcyjne życie nie jest po prostu interesujące. Wiem, ze miała to być „nagroda” dla głównej bohaterki za trudy, które ją spotkały, ale obniżało to ogromnie realność historii. Szczególnie szkoda, bo bardzo podobała mi się ewolucja Patrycji jako postaci. Stała się ona ostatecznie panią swojego życia, ale zostało to tak przedstawione, że nie ma ona już szans na dalszy rozwój jako bohaterka, bo osiągnęła absolutnie wszystko w każdej kategorii. Wszystkie wydarzenia, które miały szanse skończyć się źle kończyły się pozytywnie. Nie oczekiwałam od tej książki jakiegoś niezwykłego realizmu, ale byłoby dobrze jakby był chociaż częściowy.

    Mam też wrażenie, że pojawiło się wiele powtórzeń, np. w opisach postaci. Tyle razy pojawiła się informacja o „umięśnionym brzuchu Maxa”, że naprawdę trudno o tym zapomnieć.  

    Plusem były dosyć różnorodne w opisach sceny erotyczne oraz sensacyjne. Szczególnie kryminalny początek książki bardzo mi się podobał i mógł być spokojnie bardziej rozwinięty.

    Niestety tom trzeci ujął mnie mniej niż poprzednia część. Zdecydowanie jest to bardziej propozycja na dla stałych fanów serii.


 

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. W bardzo dużym skrócie to romans - "uboga" dziewczyna x bogaty mężczyzna, ale pojawiają się elementy sensacyjne.

      Usuń

Targi Książki w Katowicach 2024

  BOOK HAUL NA KANALE