niedziela, 30 marca 2025

"Narzeczona dla rolnika" Helena Leblanc - recenzja

 

RECENZJA ZAWIERA SPOILERY!


Narzeczona dla rolnika to pierwszy tom cyklu Przeznaczenia autorstwa Heleny Leblanc. Fabuła skupia się na księgowej Adriannie, która jest od dziesięciu lat związana z miłośnikiem historii Patrykiem. Oboje wyjeżdżają z Wrocławia na wakacje, gdzie kobieta ma nadzieję, że partner jej się oświadczy po wielu latach bycia razem. Po drugiej stronie mamy emerytowanego żołnierza Radka, który wraca na rodzinną wieś, żeby przejąć gospodarstwo. Jego rodzice stawiają mu jednak warunek, którym jest wzięcie ślubu. Chce, żeby w realizacji jego planu pomogła mu przyjaciółka z dzieciństwa Zosia. 

Książka naprawdę wciąga, chcemy wiedzieć, co będzie się działo z bohaterami i czekamy na to z ekscytacją. Nie ma momentów nudy, akcja jest konkretna i skupia się na refleksjach i czynach naszych postaci. Pojawiały się też momenty komediowe, które sprawiły, że nie mogłam powstrzymać śmiechu w trakcie lektury.

Został również zastosowany bardzo ciekawy zabieg, jakim jest dialog autorki w formie narratora z naszą główną bohaterką. Może to nieco wybijać z lektury, ale jest bardzo ciekawe z perspektywy pisarskiej. Możemy “na żywo” zobaczyć interakcję twórcy ze swoim dziełem. Nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam.

Sylwetki naszych postaci były bardzo wyraźnie zarysowane. Zapałałam największą sympatią do Adrianny i Zosi. Mam wrażenie, że kobiety w tej książce (poza szefową Ady) były szczere w uczuciach i dążyły do szczęścia. Podobało mi się trzeźwe i racjonalne podejście do życia głównej bohaterki. Gorzej jednak prezentują się mężczyźni. Radek zdołał odkupić swoje winy, w dużej mierze dzięki zbliżeniu się do Adrianny. Początkowo bardzo nie podobało mi się, w jaki sposób traktował Zosię. Jego ojciec miał rację mówiąc, że powinien nauczyć się szanować ludzi i myślę, że to się udało. Polubiłam bardzo rodziców mężczyzny, mimo że ultimatum odnośnie jego ślubu wydawało mi się na początku przesadzone. Ale uważam, że Radomir zrozumiał swoją lekcję. Inaczej było z Patrykiem, poziom toksyczności tego osobnika przekroczył wszystkie możliwe normy. Zosia zdecydowanie zasługiwała na kogoś lepszego, choć miałam lekką nadzieję, że na końcu utworzą się dwie pary. Najbardziej było mi żal właśnie jej, liczę na to, że znajdzie swoje szczęście w kolejnych częściach.

To naprawdę bardzo przyjemna komedia romantyczna. Jeśli chcecie się oderwać, przeżywać emocje i przenieść się myślami w wiejskie klimaty, to tytuł ten jest zdecydowanie dla Was. Sama jestem ogromnie ciekawa kolejnego tomu.


Współpraca barterowa z wydawnictwem Litera Inventa

niedziela, 23 marca 2025

"Kropla życia" Oliwia Tybulewicz - recenzja

 


Kropla życia autorstwa Oliwii Tybulewicz to niezwykła przygoda w klimatach urban fantasy! Główna bohaterka Wioletta pracuje w pubie Luna, który nie jest odwiedzany przez zwykłych śmiertelników, a przez istoty nadnaturalne. Bójki i zniszczone sprzęty są tam na porządku dziennym. Pewnego dnia w ręce dziewczyny trafia eliksir należący do niebezpiecznej hrabiny Kraus. Po wypróbowaniu specyfiku budzi się następnego dnia z amnezją, utraciwszy cenny przedmiot. Wie, że w końcu trafi do grona podejrzanych, dlatego zaczyna prowadzić śledztwo na własną rękę.

Jest to tego typu historia, za którymi tęsknię w świecie literackim, dlatego że łączy w sobie obyczajowość z elementami fantastycznymi. Mamy poczucie czegoś, co znamy z życia codziennego, ale również pojawia się wiele magicznych motywów i postaci. W tym tytule zostało to idealnie połączone.  

Znajdziemy również wiele momentów komediowych, które dodają lekkości akcji powieści. Bohaterowie są ciekawi i wyróżniający się, zarówno główne jak i nawet mocno poboczne postacie. Można się utożsamić z protagonistką. Czytając, ma się wrażenie, że sami jesteśmy człowiekiem wśród fantastycznych stworzeń. Razem z nią odkrywamy tajemnicę tytułowego eliksiru, a czasem dochodzi do naprawdę niebezpiecznych sytuacji na drodze Wioletty.

Bardzo się cieszę, że mogłam wrócić do twórczości autorki, ponieważ pamiętam mój zachwyt nad innym jej tytułem, którym było W objęciach gwiazd. Kropla życia to pierwszy tom cyklu, dlatego jestem ciekawa dalszych losów naszej bohaterki. Serdecznie polecam tę książkę czytelnikom, którzy lubią fantastyczne historie umiejscowione w naszych realiach z dodatkiem dobrego humoru. Sama świetnie bawiłam się przy lekturze. Jest to pozycja, którą możecie pochłonąć w błyskawicznym tempie! 


Współpraca barterowa z Wydawnictwem Brda

"Narzeczona dla rolnika" Helena Leblanc - recenzja

  RECENZJA ZAWIERA SPOILERY! Narzeczona dla rolnika  to pierwszy tom cyklu Przeznaczenia autorstwa Heleny Leblanc . Fabuła skupia się na ks...