niedziela, 17 listopada 2024
niedziela, 27 października 2024
"Policjantka i romantyk" Witold Horwath - recenzja
Policjantka i romantyk to trzeci to cyklu Lisica, której autorem jest Witold Horwath. Tytułową bohaterką jest Hanka Lubochowska. To piękna profesjonalistka, która zdążyła osiągnąć sławę w świecie kryminalistyki. Chce rozpocząć studia, lecz z powodu rosnącej sławy, nie będzie to dla niej proste. W tym czasie spotyka Symka, który jest uwikłany w miłosną historię. Hanka musi się jednak skupić na pracy, ponieważ w Warszawie dokonano zabójstwa i istnieje ryzyko kolejnych mordów. A sprawa jest bardziej skomplikowana, niż wydawało się na początku.
To moje pierwsze spotkanie z tą serią. Moim zdaniem można czytać tę pozycję niezależnie od znajomości poprzednich tomów. Nie miałam poczucia, że brakuje mi jakichś informacji, by zrozumieć przebieg fabuły.
Jednak styl pisania wpłynął na to, że przez długi czas było mi trudno wgryźć się w historię. Język jest stylizowany, by wpasować się w realia początku XX wieku. Jest to duży plus, jeśli chodzi o kreowanie tła historycznego. Możemy to zobaczyć szczególnie w dialogach, które zyskują w ten sposób na realizmie. Miałam jednak wrażenie, że wpływa to na płynność lektury i często trzeba się mocno skupić, by pewne detale nie umykały.
Jak wspomniałam, tło historyczne jest bardzo barwnie wykreowane. Czujemy zdecydowanie klimat 20-lecia. Najbardziej widoczne jest to poprzez postacie, szczególnie drugoplanowe, które wzbogacają całą fabułę.
Bardzo polubiłam postać Hanki. Podobała mi się jej zmysłowość, a jednocześnie profesjonalizm w swoim policyjnym fachu.
Książkę polecam osobom, które lubią ten okres historyczny oraz zagadki kryminalne z nutą obyczajowości i rozterek bohaterów. Przyznam, że jestem ciekawa poprzednich tomów.
Współpraca barterowa z wydawnictwem Replika
poniedziałek, 26 sierpnia 2024
"Redwall. Mattimeo" Brian Jacques - recenzja
Mattimeo to trzeci tom cyklu Redwall autorstwa Briana Jacquesa. Autor stworzył inspirowane średniowieczem uniwersum, w którym zamiast ludzi pojawiają się leśne zwierzęta. Stają się oni bohaterami epickiej serii fantasy.
W tej części zobaczymy postacie, które dobrze znamy z poprzednich tomów. Pojawi się oczywiście Maciej, który prowadził nas przez poprzednie odsłony historii. Ale tytułowym bohaterem jest tym razem jego syn Mattimeo. Mimo swojego legendarnego ojca, mały myszek ma raczej niepokorny charakter. Problem rozpoczyna się jednak, kiedy zostaje on porwany wraz z innymi najmłodszymi mieszkańcami Rudego Muru.
Tym razem moją szczególną uwagę zwrócił czarny charakter - lis Szlakar Okrutnik. Jego postać, przeszłość i motywacje sprawiały, że śledziłam z ciekawością poczynania antagonisty.
Miałam wrażenie, że w tym tomie akcja była nieco spokojniejsza, bardziej linearna. Odpowiada mi ten sposób prowadzenia historii, ponieważ nie musimy skupiać uwagi na zbyt wielu wątkach jednocześnie. Nie zabraknie oczywiście scen akcji i walki. Książka ma ponad 500 stron, ale naprawdę nie można się od niej oderwać.
Kreacja świata nadal jest doskonała. Średniowieczny klimat jest widoczny w każdej scenie. W immersji pomagają nam nawet opisy potraw przyrządzanych przez bohaterów.
Myślę, że mogę powiedzieć, że ten tom był moim ulubionym. Jeśli ktoś czytał poprzednie, to zdecydowanie zachęcam do kontynuacji. Ale moim zdaniem książkę można czytać bez znajomości dwóch poprzednich części, ponieważ jest to bardziej autonomiczna historia. Mamy również często wspominane poprzednie wydarzenia.
Polecam gorąco całą serię, ponieważ jest ona na wiele sposobów niezwykła i z utęsknieniem czekam na kolejne tomy!
Współpraca barterowa z wydawnictwem Nowa Baśń
Recenzja pierwszego tomu Redwall. Bitwa o Rudy Mur
Recenzja drugiego tomu Redwall. Kraina Kwiatu i Mchu
niedziela, 14 kwietnia 2024
“W imię Boga” Dominika Skoczeń - recenzja
W imię Boga autorstwa Dominiki Skoczeń to książka z gatunku fantasy, w której centrum stoi system wiary przedstawionego świata. Na tym systemie opiera się cały podział społeczeństwa. Główna bohaterka Laila Hancelrinki pochodzi z najbogatszej i najbardziej uprzywilejowanej warstwy. Niestety jej doskonałe życie legnie w gruzach, podczas gdy jej narzeczony umiera, a ona trafia do dzielnicy nędzy i musi walczyć o przetrwanie. Pomoże jej w tym jeden z mieszkańców slumsów, ale droga powrotna nie będzie łatwa.
Zacznę od największej moim zdaniem zalety, a mianowicie płynności lektury. Akcja podąża za bohaterką, a my śledzimy jeden wątek. Nie ma skakania po narracjach, co bardzo mi odpowiada. Dotyczy to również konstrukcji świata, która jest bardzo interesująca, ale fakty są nam dawkowane i nie jesteśmy zalewani potokiem informacji. Bardzo przemawia do mnie również estetyka i realia inspirowane XIX wiekiem. Opisy otoczenia pomagają nam wyobrazić sobie poszczególne lokacje i wczuć się w fabułę. Tak jak wspomniałam, najważniejszym elementem przedstawionej historii jest religia. Wpływa ona na cały świat książki, co widoczne jest dzięki naszym bohaterom. Wyjątkowy jest również system magiczny, czy bardziej system mocy oparty na tzw. primonach.
Przyznam się, że bardzo polubiłam główną bohaterkę. Szczególnie przekonała mnie do niej jej wola przetrwania. Widoczna jest również jej ewolucja przez całą książkę, co jest bardzo ważne w konstrukcji postaci. Jej towarzysz Tanuril zdecydowanie podbił moje serce. Relacja między tymi dwoma bohaterami rozwijała się w realistyczny sposób, ponieważ obserwowaliśmy zachodzące w niej zmiany praktycznie przez całą książkę.
Nie zabrakło też zaskakującego zakończenia. Dlatego, jeśli lubicie nietypową fantastykę w estetyce wiktoriańskiej, rozbudowane systemy religijne w światach fantasy, to jest to lektura zdecydowanie dla Was. Ja na pewno będę czekać na dalsze przygody z tego uniwersum.
Współpraca barterowa z wydawnictwem HM
poniedziałek, 1 kwietnia 2024
"Był sobie koń" - recenzja
Był sobie koń to zbiór opowiadań, który łączy piękny motyw, jakim jest tytułowe zwierzę. Są to opowiadania z różnych gatunków i każde z nich ma inne natężenie klimatyczne. Jedne są bardziej przygodowe i sielankowe, a inne o wiele cięższe w odbiorze. Jednak w centrum każdego z nich jest jakiś niezwykły koń.
Autorzy poszczególnych historii to znane nazwiska klasycznej literatury. Przed każdą z nich mamy krótką notkę biograficzną dotyczącą danego autora. Świetnym dodatkiem są ilustracje przedstawiające konie, które tworzą niesamowity nastrój podczas czytania.
W wielu z tych tekstów ujrzymy ukazanie piękna i wrażliwości koni. Dostrzeżemy jakimi niezwykłymi zwierzętami są i jak fascynują poszczególnych bohaterów. Niektóre z nich przedstawiają jednak dosyć brutalne treści, które mogą nie odpowiadać wrażliwszym czytelników.
Muszę również bardzo pochwalić przekłady w książce. Mimo że opowiadania nie były napisane przez współczesnych autorów, to czytało je się bardzo swobodnie. Duża czcionka tekstu również bardzo usprawnia lekturę.
Jest to zdecydowanie bardzo ciekawy zbiór, nie tylko ze względu na motyw konia, ale również ze względów literackich. Polecam zdecydowanie tę pozycję nie tylko miłośnikom koni.
Współpraca barterowa z wydawnictwem Replika
niedziela, 3 marca 2024
"War Horse. Czas wojny" Michael Morpurgo - recenzja
Jeśli jesteście fanami takich historii jak Czarny książę czy Mustang z Dzikiej Doliny, ta pozycja będzie dla Was idealna! Lektura złamie Wam serce, a nawet doprowadzi to łez.
Na dosyć dokładnym tle historycznym mamy przedstawioną fabułę oczami konia. Zobaczymy w książce wielu bohaterów i zwykle będą naszego Joeya traktować albo z szacunkiem i podziwem, albo wręcz odwrotnie. Tytuł ten dużo mówi nam o miłości do zwierząt i pokazuje, że przeżywają radosne i bolesne chwile, tak samo jak my. Autor zwraca uwagę na przerażające realia wojny i pokazuje perspektywę zarówno zwierząt, jak i ludzi.
Książka ma formę, która może przyciągać młodszych czytelników: nie jest długa, czcionka jest duża, a rozdziały krótkie. Pojawiają się też piękne ilustracje. Aczkolwiek moim zdaniem lepsza byłaby dla starszego odbiorcy ze względu na wiele okropieństw wojny, które były w niej przedstawione.
Tytuł ten można przeczytać naprawdę błyskawicznie, mimo ciężkiej tematyki. Podeszłam do lektury bardzo emocjonalnie i jestem zachwycona przedstawioną historią. Jeśli chcecie przeczytać naprawdę poruszającą książkę, która daje nam jednak światełko nadziei, to ogromnie polecam tę pozycję!
Współpraca barterowa z wydawnictwem Replika
Targi Książki w Katowicach 2024
BOOK HAUL NA KANALE
-
Redwall. Bitwa o Rudy Mur to pierwszy tom cyklu autorstwa Briana Jacquesa . Spokojne życie mysiej społeczności, na terenie starego opactwa,...
-
W imię Boga autorstwa Dominiki Skoczeń to książka z gatunku fantasy, w której centrum stoi system wiary przedstawionego świata. Na tym s...
-
Spałem z Elizabeth Straffton, teraz żałuję to książka autorstwa Krzysztofa Detyny . Głównym motywem fabuły jest teleportacja. Nasz główny b...